Tym, co bez wątpienia nas wyróżnia jest nasza nazwa, która budzi całe spektrum różnych wrażeń: szok, zdziwienie, śmiech, żarty, zgorszenie. Nie tak łatwo ją zapamiętać, stąd w świadomości odbiorców zostaje w różnych formach: bractwo dziewiczych owieczek, dziewicze baranki, dziewice branka i wiele, wiele innych. Nam samym w pewnych okolicznościach trudno czasem jest w całości wypowiedzieć naszą nazwę, używamy wtedy skrótu: dob.
Nazwa pojawiła się zanim DOB powstał, w roku 1998 podczas modlitwy przed pierwszym organizowanym w nowotarskiej oazie Uwielbieniem. Na „chybił trafił” otworzyliśmy Słowo Boże i akurat ukazał się tekst Apokalipsy św. Jana rodział 14 wersy 1-5. Fragment ten mówi wprost o Uwielbianiu, o ludzie, który jest czysty dzięki Krwi Baranka, który Barankowi towarzyszy, który jest Jego ludem i który śpiewa Pieśń Nową. Nad tym natchnionym fragmentem widnieje w Biblii Tysiąclecia tytuł Dziewiczy Orszak Baranka.
(1) Potem ujrzałem: a oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach. (2) I usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód i jakby głos wielkiego gromu. A głos, który usłyszałem, [brzmiał] jak gdyby harfiarze uderzali w swe harfy. (3) I śpiewają jakby pieśń nową przed tronem i przed czterema Zwierzętami, i przed Starcami: a nikt tej pieśni nie mógł się nauczyć prócz stu czterdziestu czterech tysięcy – wykupionych z ziemi. (4) To ci, którzy z kobietami się nie splamili: bo są dziewicami; ci, którzy Barankowi towarzyszą, dokądkolwiek idzie; ci spośród ludzi zostali wykupieni na pierwociny dla Boga i dla Baranka, (5) a w ustach ich kłamstwa nie znaleziono: są nienaganni.
Są to wersety opisujące radosny orszak odkupionych, usprawiedliwionych i oczyszczonych przez Baranka(Jezusa), którzy stoją przed Ojcem i śpiewają Pieśń Nową. Patrzymy na to słowo jak na rys określający naszą tożsamość i charakter jako wspólnoty. Widzimy w tym tekście wezwanie dla nas do wnoszenia tej dynamiki do Kościoła Powszechnego.
W roku 2004 podczas rekolekcji wielkopostnych w naszej Parafii spotkał się z nami ksiądz Wojtek Węgrzyniak i zrobił biblijny wykład na temat tego tekstu. Dla nas to nauczanie było czymś znacznie więcej, to było wypowiedzenie tego, co funkcjonowało gdzieś „w sercu” czy intuicji. Przyjmujemy, że ten tekst jest naszym punktem odniesienia co do naszej tożsamości, charakteru i celu.
Poniżej wspomnianę nauczania księdza Wojtka.